SEZON 2015/2016
Siła młodości
Strategia promowania i rozwijania młodych talentów realizowana w ścisłej współpracy ze sponsorem tytularnym oraz włodarzami miasta Gdynia, zaczęły przynosić obfite owoce - wydaje się, że znacznie większe, niż przewidywali to eksperci w przedsezonowych analizach. Bardzo dobrze rozwinęły się klubowe programy pracy z najmłodszymi: Asseco Gdynia Junior i Asseco Kids.
Ogromne zmiany dotknęły pierwszą drużynę. Na stanowisku głównego trenera długo związanego z Gdynią, Davida Dedka, zmienił młody, 38-letni macedoński szkoleniowiec Tane Spasev. Sezon wcześniej trener ten poprowadził rezerwy Asseco do srebrnego medalu mistrzostw Polski U-20, teraz miał kontynuować swoją dobrą passę w koszykówce seniorskiej.
To sezon, w którym zespół funduje swoim kibicom huśtawkę nastrojów, grając spotkania wybitne przeplatane takimi, o których lepiej zapomnieć. Po rakietowym starcie i rozbudzeniu oczekiwań kibiców przychodzi jednak moment zadyszki. Przeciwnicy rozpracowują dość wąską rotację naszego zespołu i stawiają coraz twardsze warunki. Postawa drużyny budzi jednak szacunek i uznanie kibiców - popularne staje się hasło Jesteśmy Asseco!
Dobra gra przynosi owoce, żółto-niebiescy z bilansem 17-15 awansują do fazy playoff TBL, w której czekał na nich… po raz czwarty z rzędu Stelmet BC Zielona Góra, a zatem aktualny mistrz Polski. Koniec końców przeklęty… Tym razem gdynianie odpadają z playoffów bez ani jednego w nich zwycięstwa. Sukcesy młodzieży kazały jednak przypuszczać, że już niedługo stanowić będą oni o sile pierwszej drużyny.